poniedziałek, 10 lutego 2014

Przywołujemy wiosnę pastelami :)

Witajcie Kochani!
Tym razem mam dla Was makijaż kolorowy,pastelowy :)

A jeśli się Wam podoba to klikamy w serduszko

A teraz stepek :)
Cienie jakich użyłam to Glazel (cała górna powieka),a także Lenka Cosmetik i różowy pigment od  Make-up by Maya


 Wewnętrzny kącik zaznaczamy matowym fioletem
Od wewnątrz nakładamy różowy matowy cień

 W wewnętrzny kącik nakładamy połyskujący pigment
Cały obszar pod linią brwi aż do załamania malujemy matowym cielistym cieniem

 Od zewnątrz na dolną powiekę nakładamy turkusowy połyskujący cień
Od wewnątrz miętowy,matowy

 Malujemy kredką kreskę,ale nie musi być równa
Całą nałożoną kredkę rozcieramy

Teraz tylko tusz,eyeliner (żelowy) na linię wodną i gotowe :)


I jeszcze blada,chora ja :)

Do następnego
Buziaki
Julia

16 komentarzy:

  1. wydaje się być bardzo prosty w wykonaniu!
    ślicznie jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny makijaż, nie wyglądasz na chorą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny, bardzo podoba mi się kolor na dolnej powiece :)

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi sie kolorek tej dolnej kreski ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ta kreska dołem jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Makijaż ładny. Niewątpliwie masz talent. :) Natomiast brwi (ich okolica) są ewidentnie wyretuszowane w programie do obróbki graficznej. Nie wygląda to zbyt dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to będziesz zdziwiona ale w tym makijażu są nietknięte! W innych owszem są kosmetyczne poprawki ale tu zero

      Usuń
    2. Jestem zdziwiona, owszem, ale tym, że próbujesz mi coś wmówić. :) Nie przekonuję, że zdjęcia są przerobione bardzo. Po prostu zwróciłam uwagę, że na niektórych rzuca się w oczy wyretuszowany obszar. Sugeruję się tym, że na co dzień pracuję w photoshopie i innych programach tego typu. Naprawdę widzę efekty tych programów na zdjęciach (byłabym w stanie wskazać Ci te miejsca, ale nie zamierzam). Nie odbierz mojej wypowiedzi negatywnie. Po prostu, nastęnym razem (jeżeli zależy Ci na dobrej opinii) zwróć uwagę na detale. Miałam dobre zamiary. :)

      Usuń
    3. Jeżeli nie wyrzuciłam jeszcze oryginalnego zdjęcia z kompa to chętnie Ci je podeślę :)

      Usuń
    4. Nie chcę bawić się z Tobą w kotka i myszkę. Jeżeli mi powiesz, że na żadnym z tych zdjęć powyżej nie ma ani jednej poprawki - okej - i tak wiem swoje. Nie mówię tego po to, by Cię urazić czy sprowokować. Naprawdę chciałam dobrze, ale jak widać ktoś tu nie potrafi przyjmować takich słów. :) Ja sama poddaję zdjęcia obróbce graficznej. Nie widzę w tym nic złego. Zdarza mi się majstrować przy twarzy i innych (jasne!), ale staram się robić to tak, by efekt był naturalny i nieprzesadzony. I jeżeli ktokolwiek zwróciłby mi uwagę, że widać jakieś niejasności (co też miało miejsce kiedyś), to pewnie cieszyłabym się, że mogę uczyć się na swoich błędach. Ot co. Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Się rozpisałam i mi to zniknęło :( spokojnie umiem przyjąć każdy komentarz i sama się do poprawek przyznałam w pierwszym :) nad tymi brwiami spędziłam półtora godziny i stąd mój "nerw"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za opinię i przyznam że myślę tak samo-lubię kosmetyczną obróbkę natomiast nie lubię np szpachli na twarzy (a niestety sama tak kiedyś zrobiłam) pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny
      P.s. I tak odkopię z kosza jutro foto :P

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...