Witajcie Kochani!
Tym razem mam dla Was makijaż kolorowy,pastelowy :)
A jeśli się Wam podoba to klikamy w serduszko
A teraz stepek :)
Cienie jakich użyłam to Glazel (cała górna powieka),a także Lenka Cosmetik i różowy pigment od Make-up by Maya
Wewnętrzny kącik zaznaczamy matowym fioletem
Od wewnątrz nakładamy różowy matowy cień
W wewnętrzny kącik nakładamy połyskujący pigment
Cały obszar pod linią brwi aż do załamania malujemy matowym cielistym cieniem
Od zewnątrz na dolną powiekę nakładamy turkusowy połyskujący cień
Od wewnątrz miętowy,matowy
Malujemy kredką kreskę,ale nie musi być równa
Całą nałożoną kredkę rozcieramy
Teraz tylko tusz,eyeliner (żelowy) na linię wodną i gotowe :)
I jeszcze blada,chora ja :)
Do następnego
Buziaki
Julia
Piękny <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie :)
OdpowiedzUsuńwydaje się być bardzo prosty w wykonaniu!
OdpowiedzUsuńślicznie jak zawsze
Cudny makijaż, nie wyglądasz na chorą ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, bardzo podoba mi się kolor na dolnej powiece :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie kolorek tej dolnej kreski ;)))
OdpowiedzUsuńta kreska dołem jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńMakijaż ładny. Niewątpliwie masz talent. :) Natomiast brwi (ich okolica) są ewidentnie wyretuszowane w programie do obróbki graficznej. Nie wygląda to zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńNo to będziesz zdziwiona ale w tym makijażu są nietknięte! W innych owszem są kosmetyczne poprawki ale tu zero
UsuńJestem zdziwiona, owszem, ale tym, że próbujesz mi coś wmówić. :) Nie przekonuję, że zdjęcia są przerobione bardzo. Po prostu zwróciłam uwagę, że na niektórych rzuca się w oczy wyretuszowany obszar. Sugeruję się tym, że na co dzień pracuję w photoshopie i innych programach tego typu. Naprawdę widzę efekty tych programów na zdjęciach (byłabym w stanie wskazać Ci te miejsca, ale nie zamierzam). Nie odbierz mojej wypowiedzi negatywnie. Po prostu, nastęnym razem (jeżeli zależy Ci na dobrej opinii) zwróć uwagę na detale. Miałam dobre zamiary. :)
UsuńJeżeli nie wyrzuciłam jeszcze oryginalnego zdjęcia z kompa to chętnie Ci je podeślę :)
UsuńNie chcę bawić się z Tobą w kotka i myszkę. Jeżeli mi powiesz, że na żadnym z tych zdjęć powyżej nie ma ani jednej poprawki - okej - i tak wiem swoje. Nie mówię tego po to, by Cię urazić czy sprowokować. Naprawdę chciałam dobrze, ale jak widać ktoś tu nie potrafi przyjmować takich słów. :) Ja sama poddaję zdjęcia obróbce graficznej. Nie widzę w tym nic złego. Zdarza mi się majstrować przy twarzy i innych (jasne!), ale staram się robić to tak, by efekt był naturalny i nieprzesadzony. I jeżeli ktokolwiek zwróciłby mi uwagę, że widać jakieś niejasności (co też miało miejsce kiedyś), to pewnie cieszyłabym się, że mogę uczyć się na swoich błędach. Ot co. Pozdrawiam.
UsuńSię rozpisałam i mi to zniknęło :( spokojnie umiem przyjąć każdy komentarz i sama się do poprawek przyznałam w pierwszym :) nad tymi brwiami spędziłam półtora godziny i stąd mój "nerw"
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za opinię i przyznam że myślę tak samo-lubię kosmetyczną obróbkę natomiast nie lubię np szpachli na twarzy (a niestety sama tak kiedyś zrobiłam) pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny
UsuńP.s. I tak odkopię z kosza jutro foto :P
Piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńCudowny make-up ;)
OdpowiedzUsuń