wtorek, 26 stycznia 2016

Ulubieńcy ROKU 2015 (pędzle)

Hejka Kochane!
Nie od dziś wiadomo, że dobre pędzle bardzo ułatwiają nam życie
Każda z nas ma takie po które najchętniej sięga i których za nic nie zamieni na inne
Dziś pokażę Wam moich faworytów
Mam nadzieję, że post przypadnie Wam do gustu :)
ZAPRASZAM

Dobry pędzel to podstawa dla każdej wizażystki (nawet tej tylko domowej)
Kiedyś twierdziłam, że zdolna makijażystka zrobi cudo samymi palcami, dziś jednak wiem, że to myślenie było błędne
Oczywiście trzeba mieć podejście i troszkę praktyki w ręce, ale dobry pędzel to dobry pędzel!
A tych nigdy za wiele ;)
>Przyznam, że już się zbieram na obrabowanie stoiska Hanki (GlamShop) na targach Beauty Forum<

No ale teraz przyjrzyjmy się bliżej moim ULUBIEŃCOM 

Pędzle postanowiłam pogrupować tak jak wykonuję zazwyczaj makijaż 
-PODKŁAD-
 
Kiedyś nakładałam podkład palcami, potem swój czas miał pędzel języczkowy, przez moment testowałam też gąbeczki typu Beauty Blender, dziś stawiam na prosto ścięte pędzle
Najlepiej i najszybciej rozprowadza mi się podkład pędzlem Nanshy Stippling >KLIK<, ma on tą niezwykłą zaletę że nie zjada podkładu, niestety troszkę smuży, ale jest na to rada
Pędzle typu flat top idealnie wpracowują nałożony na szybko podkład
Moimi faworytami są:
Pixie BUFFING BRUSH 7 >KLIK<
EraMinerals 113S
oraz IDEAŁ od Nanshy czyli Angled Airbrush FA01 >KLIK<
Ten pędzel to mój must have i z pewnością kupię kolejny gdyby ten miał mi się zniszczyć
Jego włosie jest mięciutkie i ścięte na ukos co pozwala na dokładniejsze rozprowadzenie podkładu i wejście w załamania twarzy
Lubię nim też wklepywać puder
W sferze podkładowej mam jeszcze jednego ulubieńca, choć najczęściej dopracowuję nim konturowanie na mokro 
Jajko Nanshy >KLIK< jest bardziej elastyczne od każdego innego jaja jakie posiadam i bez problemu wypłukuję z niego cały podkład podczas mycia
Jestem ciekawa jak ma się do oryginału, ale na tą chwilę nie czuję potrzeby jego nabycia

-KOREKTOR-
Do nakładania korektoru pod oczy najbardziej lubię pędzle budową przypominające te do rozcierania, ale większe i z bardziej zbitym włosiem
Znalazłam take w zestawie z Shein >KLIK< oraz w EraMinerals (202N)

-KONTUROWANIE NA MOKRO-
W tym celu od samego początku stawiałam na pędzle z DressLink i puki co nie zamienię ich na żadne inne
Są mięciutkie, pięknie rozcierają kremowe podkłady, łatwo się je czyści no i cudownie wyglądają
Taki sam zestaw możecie kupić też w SheIn i nie czekacie 5 tygodni, a kilka dni >KLIK<

-PUDER-
Puder lubię nakładać małym pędzlem w okolice oczu i nosa i dużym na resztę twarzy
W pierwszym przypadku od kilku lat idealnie sprawdza mi się pędzel Inglot 4SS, a w drugim Nanshy Powder >KLIK<
Ten od Nanshy jest tak mięciutki i sprężysty, że mogłabym się nim miziać godzinami 
Więc jeśli wiecie, że miałybyście podobny problem to ostrzegam NIE KUPUJCIE GO!

-BROZNER, RÓŻ, ROZŚWIETLACZ-
Do chińskiego pędzla straciłam głowę na początku tego roku i nie znalazłam dla niego godnego przeciwnika, przyrzekam, że żaden inny pędzel w tak piękny sposób nie rozprowadza mi bronzera jak ten
Dostałam go w prezencie od PaulinaShow i niestety nie wiem gdzie go kupiła i za ile, ale jeśli gdzieś traficie na pędzel z nazwą BLING CL20-1 bierzcie go w ciemno
Do różu i rozświetlacza sięgam na zmianę po wielki wachlarz od EraMineral 160N i po pędzel z zestawu z Dresslink >KLIK<

-BRWI-
W sferze brwiowej byłam przez lata wierna skośnemu pędzelkowi do eyelinera z Sephory i nadal go lubię jednak skutecznie wyparł go Nanshy Angled Detailer >KLIK<
Jest świetny również do kresek, ale ja używam go najczęściej właśnie do podkreślania brwi

-PĘDZLE DO CIENI- 
Do nakładania bazy najczęściej sięgam po pędzel języczkowy marki Sense BODY, natomiast do podstawowej aplikacji cieni:
Maestro 360 r6
Inglot z zestawu chyba 15 pędzli 
i jego odpowiednik od Nanshy czyli Shader >KLIK<

-EYELINER-
W minionym roku przerzuciłam się na eyelinery w pisaku
Mam jednak czasem chęci wrócić do żelowego z MUG i wtedy sięgam po Nanshy Liner >KLIK<
Jest to najdokładniejszy pędzel do tego zadania jaki miałam, a wielbiony dotychczas przeze mnie Inglot 30T poszedł w kąt

-PĘDZLE DO ROZCIERANIA- 
Na koniec zostawiłam te lalunie które pewnie Was najbardziej interesują
Sama tego typu pędzli mam najwięcej i te też najczęściej dokupuję
Są jednak takie które pokochałam i wiem, że kiedy skończą swój żywot to kupię je ponownie:

Inglot 6SS-Idealnie sprawdza się do robienia dymku na oku. Jest dość duży,ale bardzo delikatny, przez co nawet najmniej wprawiona ręka poradzi sobie z podniesieniem oka

EraMinerals 364N-Dzięki zwężonemu czubkowi można nim wejść w samo załamanie powieki, a resztę cienia przy okazji idealnie rozetrzeć

Maestro 490 r10-Ten pędzel i kocham i nienawidzę. Kocham ponieważ idealnie zaciera granice cieni, nienawidzę ponieważ kuje jak żaden inny

Maestro 420 r8-Świetnie sprawdza się do dolnej powieki, zarówno do nakładania cienia, jak i do zacierania granic

Inglot 80HP i Hakuro H78- Są to niemal identyczne pędzle, które sprawdzają się praktycznie przy pełnym makijażu oka, Inglot jest troszkę sztywniejszy ale za to lepiej rozciera nim się kreskę

Nanshy Blending >KLIK<- Świetnie sprawdza się przy malowaniu dymka, zacieraniu granic między cieniami, ale też do omiatania dolnej powieki. To taki multi, multi, multi wśród pędzli do rozcierania 

-INNE-
Pisząc o pędzlach nie mogłam ominąć dwóch ważnych dla mnie gadżetów
Tuby z Dresslink i jajka z BomBeauty 
Ten mały różowy gumowiec zmienił moje dotychczasowe życie
Mycie pędzli jak i gąbek nagle stało się łatwe i przyjemne

I to już koniec tego postu
Dajcie znać po które pędzle Wy najchętniej sięgałyście

Do następnego
Buziaki
Julia

10 komentarzy:

  1. ja swoje dopiero zaczne kolekcjonowac, napierw musze na nie nazbierć ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak zaczynałam to kupowałam jeden pędzel miesięcznie w Inglocie i jeden w internecie :)

      Usuń
  2. ja pędzli mam dość mało, używam ecotools :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię z Ecotools taki cieniutki z temperówką :)

      Usuń
  3. Fajnie, że zrobiłaś podział tych pędzli, ładna kolekcja:) Ja też zamierzam zrobić post o swoich ulubionych pędzlach. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Tak pomyślałam, że będzie bardziej przejrzyście :) pędzli mam jeszcze sporo ale te to moje perełki ;) Pozdrawiam <3

      Usuń
  4. Pierwsze zdjęcie mnie tak ujęło :) Widać jaką miłością darzysz te pędzle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o boszszeee o boszszee znowu o mnie w poście :D kocham cię laleczko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty to w ulubieńcach życia powinnaś być <3

      Usuń
  6. Uwielbiam pedzelki <3 Niestety nie znam tych firm. Mam Hakuro , Zoeve, Sunshade Minerals, Loveto.pl i ostatnio moje ulubione ( zaraz po Zoeva ) Lovenue :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...