Marzenia się spełniają jak nie w Sabat to w POPRAWINY ;)

Witajcie Kochani!

Tak jak obiecałam dziś poprawiny <3

Tak się pięknie ułożyło że dwie z dziewczyn są z Warszawy a jedna z nich i ja zostałyśmy na noc i spotkałyśmy się na drugi dzień w Złotych Tarasach

Jako że ja zajmowałam się organizacją spotkań postanowiłam zaprosić do nas mojego Gościa Vip

Dziewczynę do której wzdycham od bardzo dawna i przed którą chylę czoła za dar i pasję jaką w sobie ma 

Niestety w ostatniej chwili mojemu Vipowi coś wypadło i nie mogła się zjawić na Sabacie,ale postanowiła nas odwiedzić w mniejszym gronie w niedzielę :*

i tak dzięki kilku zdarzeniom i jej miłej chęci miałam ogromny zaszczyt poznać właśnie ją 

 Natalię z I love my addiction

To był krótki wstęp a teraz to co lubicie najbardziej,czyli 

fotorelacja 

z lekkim przymrużeniem oka :)

Natalka warczała :P

ale z pasją robiła zdjęcia

Kasia też chciała być paparazzi 

A Wiktoria przeszukiwała torebkę

Przyłapana na tym robiła słodkie minki 

ale Kasia wiedziała co nawywijała :P

Ja też byłam tajnym paparazzi 

i próbowałam odwrócić od tego uwagę

Kasia z którą byłam w komitywie,postanowiła zmienić temat 

i dała Natalii pomadkę

Natalia od razu wiedziała co się z nią robi,więc wąchała i wąchała i wąchała :P

tak wąchała że nie załapała się na pierwsze foto

ale nadrobiła przy drugim

ja jako menadżer musiałam odebrać pilny telefon od...męża :)

i w tym czasie zostałam króliczkiem 

Co chyba nie spodobało się Kasi

Kiedy myślały że wygrały i przestałam być paparazzi 

postanowiły...

NAPAŚĆ NA MAC'a

Zainteresowane asortymentem sklepu nie wiedziały że zostały przyłapane 

Przy zbiorczym zdjęciu One nadal nie wiedzialy co mam w aparacie,a ja odpływałam w dumie 

i dla niepoznaki zrobiłyśmy wspólne foto przed napadniętym sklepem

W przemiłym nastroju spędziłam ten (kolejny) dzień,ale niestety trzeba było wracać...

i tak 

Autostradą Wolności wróciłam do dou

 :)

A teraz jeszcze 

kilka normalnych fotek 

Do poniedziałku

buziaki

Julia