Witajcie Kochani!
Jak już zdradziłam się w wielu postach,jestem fanatyczką owocowych zapachów...WSZĘDZIE
I jak zdradziłam Wam też w jednym z nich jestem też oczarowana zapachami YC
Ale nadszedł dziś czas podsumowań...
Najpierw pokażę Wam jakie posiadam woski
i przedstawię Wam mojego samplera i mój sposób na prezentację wszystkiego ;)
Po lewej Woski Świąteczne których jeszcze nie wypaliłam,bo czekam na choinkę :)
Po prawej dwa intensywne i pięknie pachnące
Mandarynka z Żurawiną i Melon z Waikiki
W których wyraźnie czuć jakie mają w składzie owocki
oraz
Sycylijska Cytryna
która nie urażając nikogo nadaje się do toalety :/(po tym zapachu niestety spodziewałam się więcej niż tradycyjnego zapachu "kiblowej" cytrynki
Kolejno moi ulubieńcy
Opiekane Pianki
Delikatnie duszące co fantastycznie sprawdza się w dużych pomieszczeniach
Ja czułam w tym wosku przede wszystkim słodycz spalanego cukru
Listopadowy deszcz
Bardzo intensywny i trochę męski zapach,niestety nie przypomina mi deszczu,ale zapach tak czy tak jest jednym z ulubieńszych
Różowe piaski
Połączenie cytrusów,kwiatów,błogości-CUDOWNY
Słodka Truskawka
Bardzo dusząca,niestety podobnie jak z cytryną,nie jest moim numerem jeden,a miała takie zadanie,bo uwielbiam zapach truskawek
Smoczy owoc,Słodkie Jabłka nadal czekają na rozpałkę
Poczuj Bahama
Szczerze-POCZUŁAM :) słodki ale świeży zapach,bardzo orzeźwiający
I trójka faworytów do paleń w cukierniach :)
Wanilia i Limonka,Pucharek z Lodami i Truskawka w Bitej Śmietanie
Za każdym razem gdy rozpalałam któryś z nich,ktoś z moich domowników się nabierał zadając pytanie z uśmiechem na twarzy "Piekłaś coś??"
Więc musiałam zacząć piec :)
I na koniec wosków-żurawiny,wiśnie i takie tam,które mam ochotę odpalić razem i stworzyć jedną wielką bombę czerwonych owoców
A teraz wita się z Wami mój Sampler
Czekoladowy Pączek
Trzymam go w koniakówce obtoczonego kryształkami
W tej chwili roztopił się i zespolił z kulkami i wygląda bardzo elegancko
Zapach przypomina mi przejścia podziemne w Berlinie gdzie można kupić pączki z dziurką na tysiące sposobów,tak więc rewelacja
A tak wyglądają najczęściej moje woski w trakcie użycia :)
No i czas na podsumowanie
Plusy:
+Intensywne zapachy
+Różnorodność zapachów (kwiatowe,korzenne owocowe,świeże,ciężkie-jakie kto woli)
+Dostępność
+Wygląd
Minusy:
-Czas palenia w moim przypadku (30 metrowy pokój) to niestety tylko dwie godziny,bo wosk muszę rozdzielić na kilka kominków
-Cena jak dla mnie za wysoka bo dziennie wynosi przynajmniej 6zł (1 tarta),a to miesięcznie wychodzi 180zł!!! Obecnie w kuchni mam wkład elektryczny Glade by Brise za niecałe 20zł i pachnie równie intensywnie (już drugi tydzień,a zużycie na trzeciej prędkości to +/- pół opakowania)
-Po wypaleniu się zapachu wosk nadaje się do wyrzucenia
-Ciężko pozbyć się wosku z kominka (w zależności od materiału z jakiego jest kominek i od tart-jedne są lepsze w wyciągnięciu,inne gorsze)
To będzie na tyle
Ja fanką YC jestem nadal i kupować będę ale nadal szukam czegoś co rozpalę w kominkach i będzie pachniało dłużej i za lepsze pieniądze
Do następnego
Buziaki
Julia
Nie cierpię ich produktów:((( Pisałam o tym wczoraj...
OdpowiedzUsuńbrise ma piękną tą limitkę świąteczną skoś ten zapach makaronków BOSKIIIII
OdpowiedzUsuńa i jutro przeczytasz jak czyścić kominek u mnie :D prosta sprawa łatwiej niż świecznik po samplerach
UsuńRadzę sobie z czyszczeniem,ale niektóre woski są upierdliwe :/
Usuńnie jest trudno wydobyc wosku, wystarczy go rozgrzac i włożyć chusteczkę, sam znika ;)
OdpowiedzUsuńtania impreza to nie jest ;p
A to zależy od rodzaju komika i od wosków,jedne wychodzą lepiej inne gorzej :/
Usuńdrogo wychodzą, drogą..
OdpowiedzUsuńja teraz używam granulek zapachowych, są wydajniejsze i wydaje mi się, że intensywniej pachną ;)
Dla mnie też czas palenia jest za krótki :(
OdpowiedzUsuńJa przeważnie uzywam olejków do kominka
OdpowiedzUsuńMam dość duży pokój i przeważnie drzwi są otwarte, bo to taka sypialnia/salon, więc zapach i tak się rozchodzi
chyba wszystko zależy od wosku. Niektóre rzeczywiście są mało intensywne i trzeba je długo palić. Ale niektóre wystarczy naprawdę chwilę a zapach unosi się w całym mieszkaniu przez kilka godzin :)
OdpowiedzUsuńjak musza pieknie pachniec :)
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta czereśniowa, musi być cudowna <3
OdpowiedzUsuńale tego masz duzoooo :OO zazdroszcze mimo ze nie mialam jeszcze do czynienia z nimi ale przypsuzczam ze pięknie muszą pachniec
OdpowiedzUsuńi kusisz strasznie kusisz moze sie zdecyduje
OdpowiedzUsuńWoski to ja uwielbiam, ale świece juz nie za bardzo
OdpowiedzUsuńWoski sa cudne;) ale faktycznie drogie teraz juz 7 zł ;/
OdpowiedzUsuń