Witajcie Kochani!
Dziś sobie pogadam,bo jak już zapewne zauważyliście uwielbiam gadać :P
no więc każdy czasem potrzebuje odstresować się...ja kumulowałam w sobie wszystkie uczucia i dziś postanowiłam je przelać na twarz... jakkolwiek to brzmi :)
Ostatnio stwierdziłam że się starzeję,bo najbardziej mi odpowiada w moim makijażu dziennym brak makijażu,albo klasyczny minimalizm.
No ale oczywiście że ja typowa,zmienna baba jestem to dzisiaj moje hormony plus chęć odchamienia spowodowały to co zaraz obejrzycie :)
Makijaż oczywiście nie jest dzienny,ani wieczorowy ale może na jakąś "ostatkową" imprezkę??
Dziś w roli głównej paletka Sleek Monaco
którą dostałam w prezencie od
http://www.butiqueuk.pl/
no to jedziemy z koksem :)
KROK PO KROKU :)
1.Na powiekach mam bazę Inglot, w wewnętrzny kącik nakładam cień Bamboo
Dziś sobie pogadam,bo jak już zapewne zauważyliście uwielbiam gadać :P
no więc każdy czasem potrzebuje odstresować się...ja kumulowałam w sobie wszystkie uczucia i dziś postanowiłam je przelać na twarz... jakkolwiek to brzmi :)
Ostatnio stwierdziłam że się starzeję,bo najbardziej mi odpowiada w moim makijażu dziennym brak makijażu,albo klasyczny minimalizm.
No ale oczywiście że ja typowa,zmienna baba jestem to dzisiaj moje hormony plus chęć odchamienia spowodowały to co zaraz obejrzycie :)
Makijaż oczywiście nie jest dzienny,ani wieczorowy ale może na jakąś "ostatkową" imprezkę??
Dziś w roli głównej paletka Sleek Monaco
którą dostałam w prezencie od
http://www.butiqueuk.pl/
no to jedziemy z koksem :)
KROK PO KROKU :)
1.Na powiekach mam bazę Inglot, w wewnętrzny kącik nakładam cień Bamboo
2.Na całą ruchomą powiekę nakładam cień Sand Walker
3.W zewnętrzny kącik i do połowy załamania nakładam cień Kiwi Zest i od razu rozcieram
4.Na drugą połowę załamania nakładam cień Lotus Flower
(też od razu rozcierając)
(też od razu rozcierając)
5.Nad linię załamania nakładam cień Washed Ashore
6.Poprzednio nałożony cień rozcieram pod sam łuk brwiowy cieniem Bamboo
7.Od zewnętrznego kącika robię kreskę cieniem Lotus Flower
8.Od wewnętrznego kącika nakładam Kiwi Zest
(zakańczając go ostrzej)
(zakańczając go ostrzej)
9.Oba kolory łączę cieniem Washed Ashore
10.Maluję długą kreskę żelowym eyelinerem i niestety nie dałam rady tego uchwycić moim sprzętem ale kreska od zewnątrz jest pocieniowana zielonym eyelinerem (może się dopatrzycie)
11.Tuszuję rzęsy
12.Piórkowe rzęsy przecięłam na dwie nierówne części i przyklejam je pod dolną powiekę jeden pod drugim
13.Na górną powiekę przyklejam moje "Ardellki"
KONIEC :)
KONIEC :)
Oczko
i całość :)
(że wyszłam normalnie a nie jakoś hipnotajzing to bez dedykacji Maju :P )
(że wyszłam normalnie a nie jakoś hipnotajzing to bez dedykacji Maju :P )
jaki wypas !
OdpowiedzUsuńhahaha, nim to przeczytalam juz mialam pisac, że przedostatnie wymiata :D serio! zerknelam tylko czy na pewno jest przedostatnie i doczytalam koment :D
OdpowiedzUsuń